Reklama

Warsztaty z Werónką w Lipnicy

13/10/2020 09:20

To pierwsza seria po kaszubsku, która rozchodzi się w tak licznych nakładach. Uczniom z Lipnicy o książkach o Werónce opowiadała Aleksandra Majkowska, która wraz z mężem Dariuszem jest ich autorką.

- Przed snem czytamy dzieciom po kaszubsku. Po czasie zabrakło nam książek przeznaczonych dla nich. Wspólnie z żoną Aleksandrą postanowiliśmy więc napisać coś dla najmłodszych. Tak powstała seria przygód o Werónce. W dużej mierze oparta jest na przeżyciach naszych córek - mówi Dariusz Majkowski. Nic dziwnego więc, że pierwszymi recenzentkami są właśnie one. - Bywa, że nowe części są burzliwie dyskutowane - żartuje D. Majkowski, dodając: - Zwracają nam uwagę, że niektóre fragmenty są dla nich nieciekawe, inne z kolei nie do końca zrozumiałe. Wówczas jeszcze raz się nad nimi z żoną pochylamy.

Poza książeczkami Werónka pojawia się także na notesach, zakładkach do książek, a wkrótce także plecakach i piórnikach. Ukazał się również teledysk do piosenki o tytułowej bohaterce. Niedawno światło dzienne ujrzała zaś szósta część przygód Werónki. Tym razem stara się przekonać swoich rodziców do kupna zwierzątka. - Podobnie było i u nas. Długo nas córki namawiały. Początkowo nie chcieliśmy się zgodzić. Wyjechałem na kilka dni, by prowadzić warsztaty. Dziewczynki znalazły gdzieś kotka przybłędę. Słodkim wzrokiem przekonały mamę, a gdy wróciłem, zwierzątko od 3 dni było już w domu i cóż robić - śmieje się D. Majkowski. - Tak naprawdę chcieliśmy pokazać, że zwierzę w domu to przede wszystkim dodatkowe obowiązki - dodaje D. Majkowski. Jego córki interesują się zwierzętami.

Miłość do nich dziewczęta przekuły we własny kanał na YouTube. Póki co pojawiło się na nim kilka filmików. Asia i Gosia odwiedzają znane postaci na Kaszubach i w rodnej mowie przeprowadzają z nimi wywiady na temat posiadanych przez nich zwierząt. Do tej pory największym zainteresowaniem cieszył się ten dotyczący owiec kameruńskich. Opowiadał o nich burmistrz Bytowa Ryszard Sylka. - Bardzo mi się u niego podobało, ale moimi ulubionymi zwierzątkami są psy i to wizyty u ich właścicieli są moimi ulubionymi - mówi Asia Majkowska. Nagrywanie filmików wcale do prostych nie należy. - Czasami musieliśmy powtarzać sceny, a to dlatego, że młodsza Gosia zapomniała, co powiedzieć - mówiła A. Majkowska. - Jest żywiołowa, dlatego trudno jej też było przez chwilę stać spokojnie. Jeśli nawet się udało, to stroiła różne dziwne miny - dodaje jej mama Aleksandra Majkowska, która 26.09. przyjechała Lipnicy, by spotkać się z uczniami miejscowej szkoły. Opowiadała rzecz jasna o Werónce, ale także poprowadziła warsztaty, na których młodzi ozdabiali bawełniane torby motylami, jaszczurkami, ptakami i innymi zwierzętami. Uczniowie z Lipnicy na warsztatach dowiedzieli się także, jak założyć i prowadzić własny blog. Ten powoli powstaje, a pomysłów młodym lipniczanom nie brakuje.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do