Reklama

To się nazywa podziękowanie

21/08/2014 09:46

Nietypowej wdzięczności doczekali się druhowie OSP w Kłącznie i Arkadiusz Łopacki wczasowicz z Gdyni. Komendant bytowskiej straży pożarnej, wójt Studzienic, a także wczasowicze podziękowali im za akcję ratunkowa na jednym z miejscowych kempingów.


Przypomnijmy do groźnego zdarzenia doszło w nocy 3.08. część placu gdzie wybuchł pożar, przed godz. 3.00 pogrążona była we śnie. W pewnej chwili łunę ognia za oknem swojej przyczepy zauważył jeden z wczasowiczów. Gdy wybiegł zorientował się, że płoną drzwi wejściowe i przedsionek sąsiedniej przyczepy. W środku spało dwoje dorosłych (37 i 41 lat) oraz trójka dzieci w wieku od 7 do 11 lat. Byli odcięci od wyjścia, a wnętrze wypełniał gęsty dym. Gdy mężczyzna zaczął uderzać w ściany ich przyczepy usłyszał dobiegający ze środka płacz dziecka. Na szczęście udało się dobudzić pozostałych. Wyważono okno - jedyną drogą ratunku. Wydostano całą piątkę. - Wszyscy byli cali czarni od dymu i oszołomieni. Gdyby pomoc przyszła kilka minut później, wszystko skończyłoby się tragedią - mówił nam kilka dni po pożarze jeden ze świadków.


16.08. w Kłaćznie ze strażakami, a także rodzinami wczasowiczów, którzy byli obecni na kempingu w tę feralną noc spotkali się przedstawiciele bytowskiej straży pożarnej oraz miejscowego samorządu. - Zapobiegł pan niewyobrażanej tragedii. Nie zawahał się narazić własnego życia, ratując innych. Swoim zachowaniem dał pan najlepszy przykład jak postąpić w obliczu zagrożeń.Może pan liczyć na dozgonną wdzięczność uratowanych osób oraz szacunek i uznanie ze strony lokalnej społeczności - mówił Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Bytowie, Lech Chrostowski, kierując swe słowa do Arkadiusza Łopackiego, wczasowicza z Gdyni. To on pierwszy ruszył na pomoc rodzinie w płonącej przyczepie kampingowej. L. Chrostowski wręczył mężczyźnie pamiątkową statuetkę.Podziękowania otrzymali także strażacy z Kłączna, którzy jako pierwsi przystąpili do gaszenia pożaru oraz bronili przed inne płomieniami pojazdy i przebywających tam ludzi. Wsparli ich w tej trudnej walce przybyłe wkrótce na miejsce akcji zastępy ratownicze OSP Studzienice i JRG w Bytowie. Oddzielne słowa podziękowania odważnemu wczasowiczowi i strażakom z Kłączna przekazał Wójt Gminy w Studzienicach Bogdan Ryś. Po zbiórce wszyscy spotkali się przy kawie, by po raz kolejny, na spokojnie przywołać tragiczne epizody z feralnego weekendu nad jeziorem w Kłącznie.


[gallery link="file" ids="12960,12961,12962,12963,12964"]

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do