
Tragicznie zakończył się połów dla 75-latka na jeziorze w Unichowie (gm. Czarna Dąbrówka).
13.01. rano policjanci z posterunku w Czarnej Dąbrówce otrzymali zgłoszenie, że na jeziorze w Unichowie ktoś prawdopodobnie nielegalnie łowi ryby. Rzeczywiście mundurowi na zamarzniętym jeziorze zauważyli mężczyznę. Zawołali, by do nich przyszedł. - Gdy mężczyzna zszedł na brzeg w rozmowie z policjantem oświadczył, że źle się czuje. Nagle zasłabł i stracił przytomność. Policjanci podjęli czynności reanimacyjne i powiadomili pomoc medyczną, która po przybyciu kontynuowała reanimację. 75-letni mężczyzna nie odzyskał jednak przytomności i zmarł - informuje pełniący obowiązki rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Bytowie, Jarosław Juchniewicz.
Przybyły na miejsce prokurator dokonał oględzin i polecił zabezpieczyć ciało do sekcji. Ta została wykonana 18.01. - Wkrótce otrzymamy wyniki. Mają wskazać przyczynę śmierci mężczyzny. Prowadzimy postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci - mówi prokurator Prokuratury Rejonowej w Lęborku, Patryk Wegner.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że starszy mężczyzna od lat chorował na serce.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!