
Do wylania pozostał dywanik asfaltowy i zamontowanie barierek. Kończy się przebudowa wiaduktu kolejowego na powiatówce między Borzytuchomiem a Struszewem, a z nim uciążliwy przejazd.
Warte ponad 2 mln zł przedsięwzięcie jest jednym z droższych tegorocznych inwestycji na drogach powiatowych. Już kilka miesięcy temu powstała nowa nawierzchnia na odcinku łączącym wiadukt z drogą wojewódzką 209. Wciąż trwają prace na samej przeprawie, dlatego kierowcy na razie nie mogą się z niego cieszyć. Niebawem to się zmieni. Zbliża się termin zakończenia budowy nowego mostu. - W tym tygodniu firma Most Sopot wykonuje ostatnie prace przy wylewaniu betonowej konstrukcji wiaduktu. Pozostanie jeszcze nowa nawierzchnia bitumiczna oraz do zamontowanie barierek bezpieczeństwa. Wygląda na to, że wykonawcy uda się zakończyć prace w terminie, czyli do końca listopada - mówi Marian Miazga, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Bytowie.
Po otwarciu drogi znikną objazdy. Na razie nie wiadomo jednak czy ruch na drodze nie zostanie ograniczony na stałe dla ciężarówek. - Obserwujemy niepokojące zjawisko. Część kierowców TIR-ów próbując ominąć roboty na drodze wojewódzkiej między Bytowem a Borzytuchomiem, mimo zakazu, jeździ powiatówką przez Struszewo. Obawiamy się, że wzmożony ruch ciężkich pojazdów może doszczętnie zniszczyć słabą nawierzchnię tej drogi. Dlatego poważnie zastanawiamy się nad ograniczeniem ruchu na tym odcinku do 3,5 tony - mówi M. Miazga.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!