
Budynek Kaszubskiego Inkubatora Przedsiębiorczości Stolem ma kłopoty. Głębokie szczeliny na ścianach pokazują, że dobudowana część z nową klatką schodową i windą osiada.
Przed 10 laty starą „dwójkę” przy ul. Podzamcze w Bytowie przebudowano na inkubator przedsiębiorczości w ramach większego projektu obejmującego Lębork, Kartuzy i Bytów. Obiekt powiększył się od strony południowej, zyskując dodatkową klatkę schodową i wejście. Tu też zainstalowano windę. Tak jak reszta budynku i ta część stanęła w dawnej zamkowej fosie. Ze starych map wynika, że tam, gdzie powstała szkoła, wcześniej rozpościerał się podmokły teren i najpewniej płynęła struga. Potem ciek skanalizowano. Prawdopodobnie woda w gruncie dalej się tamtędy przedostaje, wymywając podłoże, co może być powodem osiadania.
Kiedy w budynku pojawiły się rysy, założono tzw. szklanki, czyli szklane płytki, których pęknięcie świadczy, że szczeliny nadal się powiększają. Jednocześnie ponad rok temu przeprowadzono szczegółowe badania z użyciem lasera, które miały stwierdzić, czy osiadanie dobudowanej części postępuje. - Okazało się, że na razie osiadanie zatrzymało się - mówi wiceburmistrz Jacek Czapiewski, dodając: - Zwróciliśmy się do specjalistów z zapytaniem, czy przyjrzeliby się temu problemowi i ewentualnie podpowiedzieli, jak mu zaradzić. Czekamy na odpowiedzi od nich. Wiceburmistrz zapewnia, że nie ma zagrożenia katastrofą, więc obiekt można użytkować.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie