
Jadwiga Adamczyk zastąpiła Halinę Niedziółkę na stanowisku sołtysa Wierszyna. - Remont i doposażenie sali wiejskiej oraz nowe lampy oświetleniowe - to tylko niektóre cele, które sobie wyznaczyła kolejna kobieta w tej roli w gminie Kołczygłowy.
Kilka tygodni temu H. Niedziółka z prywatnych powodów zrezygnowała z sołtysowania w Wierszynie. 5.11. odbyło się zebranie wiejskie, na którym doszło do głosowania w sprawie wyborów jej następcy. - Ostatecznie zgodziła się kandydować tylko J. Adamczyk. W głosowaniu otrzymała poparcie 33 z 37 biorących udział w zebraniu mieszkańców - mówi Teresa Oreńczak, sekretarz Urzędu Gminy w Kołczygłowach.
J. Adamczyk zajmuje się domem. Wspólnie z mężem wychowuje 7 dzieci. Mieszkają w trzyrodzinnym domu na wzniesieniu, przez miejscowych żartobliwie nazywanym Jasną Górą. Do Wierszyna przeprowadziła się 13 lat temu z pobliskich Górek, gdzie mieszkała od dziecka. - Byłam członkiem rady sołeckiej i działam w miejscowym Stowarzyszeniu Rozwoju Inicjatyw Lokalnych Wierszyno, ale nie myślałam o kandydowaniu na stanowisko sołtysa. Wiem, że to często niewdzięczna rola. Mieszkańcy mnie jednak namawiali, dlatego się zgodziłam - mówi J. Adamczyk. Już ma plan na najbliższe dwa lata, które zostały do końca tej kadencji. - Na remont czeka nasza sala wiejska, gdzie organizujemy spotkania. Trzeba ją też doposażyć m.in. w okap kuchenny, którego brakuje w kuchni. Wieś jest w wielu miejscach niedoświetlona. Nowe latarnie przydałyby się m.in. przy brukowej drodze w kierunku Wierszynka - mówi nowa sołtys. To nie koniec jej planów. - Chcemy kontynuować imprezy organizowane w naszej wsi, jak rajd rowerowy czy dzień dziecka dla najmłodszych. Myślę też o reaktywowaniu Koła Gospodyń Wiejskich, które kiedyś u nas działało. To byłaby dobra okazja do spotkań mieszkanek Wierszyna - mówi J. Adamczyk.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!