
Ścieżką rowerową z Bytowa do Berlina, albo w drugą stronę aż do Kłajpedy...? Jest szansa, że niebawem nasze lokalne szlaki rowerowe połączą się z liczącą 20 tys. km europejską siecią. Tuchomie, Bytów i Studzienice znalazły się na szlaku Jeziornej Trasy Rowerowej, która przetnie Pomorze i stanie się częścią dłuższego szlaku łączącego Berlin z Kłajpedą.
Budowa ścieżki rowerowej przecinającej Pomorze ze wschodu na zachód to pomysł Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. Ma nawiązać do podobnego projektu realizowanego na terenie województwa zachodniopomorskiego. - Ta trasa na pewno wpłynie na rozwój turystyki nie tylko na Kaszubach, ale w całym województwie, a nawet całej północnej części kraju, gdyż w zamyśle ma być to szlak międzynarodowy. Będzie doskonale uzupełniał projektowane obecnie trasy międzynarodowe R-10 i R-9, które docelowa mają stać się częścią sieci Euro Velo, czyli spełniać standardy Europejskich Sieci Szlaków Rowerowych. Pozwoli też na tworzenie tzw. ości, czyli szlaków dochodzących do trasy głównej stanowiącej kręgosłup. Widzimy również, jak przebiegają obecnie lokalne szlaki rowerowe i chcemy dać możliwość przyłączenia ich do długodystansowej trasy. Dzięki temu powstanie spójna i zintegrowana sieć tras rowerowych w naszym regionie - mówi Michał Bieliński z Departamentu Turystyki w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku. W sierpniu w Kościerzynie odbyło się spotkanie z przedstawicielami gmin, które ma przeciąć planowana trasa. Na Ziemi Bytowskiej to Tuchomie, Bytów i Studzienice. Nasze samorządy już zadeklarowały udział w projekcie. - Aktywna rekreacja jest coraz bardziej popularna. Myślę, że to szansa dla gminy na ściągnięcie i zatrzymanie u nas większej ilości turystów, którzy będą korzystali z naszej bazy noclegowej i licznych atrakcji. Nasz odcinek chcemy poprowadzić istniejącym szlakiem biegnącym po dawnym nasypie kolejowym - mówi J. Lewi Kiedrowski, wójt Tuchomia. - Na razie złożyliśmy deklarację przystąpienia do tego projektu. Za wcześnie mówić o szczegółach przebiegu trasy. Od strony Tuchomia ma ona prowadzić nieczynnym nasypem kolejowym a dalej do granicy gminy Studzienice prawdopodobnie istniejącymi drogami asfaltowymi, przez Mądrzechowo i Ząbinowice. Przedsięwzięcie na pewno wpłynie na atrakcyjność turystyczną naszej gminy, bo to będzie pierwszy szlak w standardzie Euro Velo na naszym terenie. Jednak to nie jedyne nasze przedsięwzięcie, które zmierza do połączenia z tą siecią szlaków rowerowych. Aktualnie realizujemy projekt ścieżki asfaltowej na nasypie w stronę Pomyska Wielkiego. To ma być część szlaku prowadzącego aż do Łeby - mówi Roman Zaborowski z Urzędu Miejskiego w Bytowie.
Szacuje się, że budowa 170 km odcinka Jeziornej Trasy Rowerowej przez Pomorze pochłonie ok. 80 mln zł. - Planuje się, aby na całym przebiegu trasy była jednolita nawierzchnia, przynajmniej tam, gdzie pozwolą na to warunki terenowe - mówi M. Bieliński. Standardy nowego szlaku mają być zgodne z wytycznymi Euro Velo, co oznacza, że oprócz bezpiecznego przejazdu rowerzyści będą mili do dyspozycji infrastrukturę zapewniającą wygodę niezbędną na długodystansowych trasach. - W najbliższym czasie planuje się podpisanie listu intencyjnego w sprawie realizacji przedsięwzięcia oraz prace związane z opracowaniem koncepcji. Oprócz tego oczywiście wizje w terenie oraz spotkania z poszczególnymi samorządami - zapowiada M. Bieliński.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!