
Pomorze, zwłaszcza z miastami takimi jak Gdańsk lub Gdynia, to jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy, region do życia w naszym kraju. Elementem kluczowym jest tu Bałtyk, ale także specyfika portowych miast. Oczywiście ceny za m2 w wymienionych w tytule trzech ośrodkach różnią się – zwłaszcza w przypadku Słupska (na korzyść kupującego). Jedno jest pewne, wybierając mieszkanie na Pomorzu – niezależnie czy już tam mieszkamy, czy to nowe dla nas miejsce – wybieramy miasta, które są atrakcją samą w sobie, także ze względu na tamtejszą infrastrukturę.
Gdynia i Gdańsk (razem) oraz Słupsk reprezentują inne oblicza Pomorza. Gdynię i Gdańsk zna prawie każdy Polak. Pierwsze miasto to jedno z najstarszych w kraju, założone w IV w. Gdynia należy z kolei do najmłodszych – 100 lat skończy dopiero za dwa lata. Oba współtworzą popularne Trójmiasto – niezwykły ośrodek metropolitarny, który w Polsce można porównać jedynie z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią. Trójmiasto jest świetnie skomunikowane (popularna Szybka Kolej Miejska, ale i Pomorska Kolej Metropolitalna), także z zagranicą (Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy). Gdańsk to miasto-zabytek, Gdynia – perła modernizmu. Oba miasta okala Trójmiejski Park Krajobrazowy, oba miasta należą też do największych w Polsce (Gdynia liczy sobie prawie 250 tys. mieszkańców, Gdańsk – niecałe pół miliona). Sopot to przeciwstawny biegun – niewiele ponad 80 tys. mieszkańców w mieście oddalonym o 18 km od Bałtyku. Ale można też opisać je zgoła inaczej: ma wszystkie zalety Gdańska i Gdyni, ale ze znacznie mniejszym ruchem turystycznym.
Jak już zapowiadaliśmy wcześniej, ceny za m2 w wymienionych trzech miastach różnią się, przy czym w najmniejszym z nich jest najtaniej. Co nie jest wcale regułą, wystarczy spojrzeć na niewiele ponad trzydziestotysięczny Sopot.
Stolica województwa pomorskiego jest na (choć trudno tu mówić o wygranej) najwyższym miejscu podium, jeśli chodzi o ceny mieszkań. Dość powiedzieć, że jakimś punktem odniesienia w przypadku najdroższych dzielnic Gdańska jest stolica Polski. Mieszkania na sprzedaż w Gdańsku mogą przekraczać nawet 45 tys. zł za m2 (jak w przypadku Śródmieścia). Średnio jednak w tych bardziej zabytkowych dzielnicach trzeba przygotować się na wydatek rzędu 20–30 tys. zł/m2. Oczywiście im dalej od (historycznego) centrum, tym taniej, ale to wciąż kwoty, które w mniejszych polskich miastach są uznawane za wysokie, czyli 10–20 tys. zł/m2. Gdańsk jest piękny, ale ma to swoją cenę.
Gdynia jest o połowę mniejsza od Gdańska, ale dla wielu to polskie centrum moderny ze swoją przyjaznością, wiatrem od morza, legendarnymi szerokimi chodnikami (o szerokości ulic w innych miastach) jest czymś niezwykłym w skali naszego kraju. Także dlatego, że to miasto zaprojektowane na desce kreślarskiej – żyje się w nim fantastycznie (wystarczy wspomnieć stosunkowo niedawno powstały Park Centralny, wzorowany na nowojorskim Central Parku). Podobnie jak w przypadku Gdańska, ma to swoją cenę. Gdynia bowiem również nie należy do miast tanich, jeżeli chodzi o metr kwadratowy. Mieszkania na sprzedaż w Gdyni to przedział 10–20 tys. w najbardziej atrakcyjnych dzielnicach (choć oczywiście w Śródmieściu można spotkać się z ofertą przebijając nawet Gdańsk, czyli niecałe… 60 tys. zł/m2!). Dalsze dzielnice to ok. 10 tys. zł/m2. Choć to ostatnie nie jest regułą, czego przykładem jest niezwykle atrakcyjna Gdynia Orłowo (kto nie słyszał tamtejszym klifie-symbolu?). Tam ceny za m2 przekraczają 30 tys. zł.
Najmniejszy z opisywanej trójki Słupsk to również najniższe ceny za m2. Niech przemówią same liczby: najdroższe mieszkania na sprzedaż w Słupsku to 11 tys. zł za m2. Nietanio, ale bez porównania mniej w zestawieniu z Gdynią czy Gdańskiem. Średnia cena to 5–6 tys. zł za dosyć atrakcyjne mieszkania. Słupsk wraz z innymi mniejszymi miastami jest przykładem rozsądnej ucieczki od wysokich cen za własna cztery kąty – bez konieczności pójścia na kompromisy związane z miejscem zamieszkania. Oczywiście Gdańsk i Gdynia wciąż chyba kuszą najbardziej…
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie