
Spotkali się na wspólnym jubileuszu, choć losy każdego z nich były inne... Trzy pary z gminy Borzytuchom świętowały 50-lecie małżeństwa.
11.12. w Urzędzie Gminy w Borzytuchomiu zjawili się państwo Maria i Jan Rekowscy, Maria i Tadeusz Sawiccy oraz Irena i Stanisław Zblewscy. Wszystkim wójt Witold Cyba wręczył medale przyznane przez prezydenta RP. - Taki jubileusz to wyjątkowe święto - mówił W. Cyba. Po toaście, częstowano się tortem domowej roboty i kawą. Przy stole przyszła chwila wspomnień i refleksji. - Aż trudno nam uwierzyć, że to już tyle lat - mówili w zadumie małżonkowie. - Byłem kowalem, przyjechałem do domu Marysi wykonać pracę i tak poznałem swoją przyszłą żonę - wspominał Jan Rekowski z Borzytuchomia. Pasja, z jaką pół wieku temu młody kowal wykonywał swoją pracę urzekła młodą kobietę. - Każda chciała mieć wtedy męża z dobrym fachem - śmiała się pani Maria, która wspólnie z mężem wychowała 5 dzieci. Doczekali się też 11 wnuków i 1 prawnuka.
W inny sposób poznali się M. i T. Sawiccy. Pan Tadeusz mieszkający w Jutrzence często swoim motocyklem SKL jeździł do Niedarzyna. - Marysi wpadł w oko mój motor i tak się zaczęło - śmieją się oboje. 50 lat małżeństwa to dla nich 3 dzieci, 5 wnuków, 1 prawnuk i mnóstwo niezapomnianych chwil. Z kolei scena i występy w lokalnej grupie teatralnej połączyły I. i S. Zblewskich. - Pani Główczewska z domu kultury przygotowywała spektakl, w którym aktorami była miejscowa młodzież. Tam na siebie trafiliśmy - opowiada pani Irena. Z mężem wychowali 4 dzieci, 11 wnuków i 2 prawnuków.
Jubilaci z ochotą wspominali jak wyglądały ich śluby i wesela przed pół wieku. - Najpierw było narzeczeństwo, tak pewnie przez dwa lata, a potem ślub. Ten wyglądał zupełnie inaczej niż dzisiaj. Wesele przygotowywało się w domu. Zabiło się świnię, do tego cielaka. Rzeźnik wyroby zrobił, kucharka resztę i gotowe - wspomina T. Sawicki. - Kiedyś poprawin nie było, bo wesela często organizowano w niedziele, a ludzie musieli nazajutrz iść do pracy. Poza tym nie planowano tak wszystkiego do przodu jak obecnie - mówi S. Zblewski.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie