
Dom dla rodziny Pluto-Prondzyńskich z Kołczygłów budowany jest od wiosny tego roku. Jego ściany stanęły dzięki ludziom dobrej woli, którzy teraz mogą pomóc startując w biegu. O pomoc w remoncie swojego lokum stara się też rodzina Trappów z Niezabyszewa z niepełnosprawną Helenką.
- Niemal od początku towarzyszę rodzinie Pluto-Prondzyńskich. Zetknęłam się z nią jako nauczycielka niepełnosprawnych bliźniaków Daniela i Dawida, którzy urodzili się z czterokończynowym dziecięcym porażeniem mózgowym. Zawsze mieli tragiczne warunki mieszkaniowe, które wpływały na zdrowie chłopców. Nowy dom jest w ich przypadku niezbędny. Z tak chorymi dziećmi nie można mieszkać w chlewiku - mówi Katarzyna Ulrych, przewodnicząca zawiązanego w lutym 2014 r. Komitetu Wsparcia Budowy Domu dla Bliźniaków. Ten zaczął działać, gdy rodzice chłopców za zgodą Rady Gminy w Kołczygłowach kupili działkę w użytkowanie wieczyste na terenie tej wsi. Udało się pozyskać za przysłowiową złotówkę projekt domu, który inny architekt bezpłatnie przerobił na taki o konstrukcji szkieletowej, dostosowany do potrzeb niepełnosprawnych. - Spotkaliśmy na swojej drodze mnóstwo wrażliwych, bezinteresownych osób. Pomogli urzędnicy bytowskiego starostwa, geodeta, który za darmo wykonał pomiary - mówi K. Ulrych.
Budowa ruszyła 4.05. br. Wtedy od bytowskich przedsiębiorców zaczęła płynąć darmowa pomoc, m.in. firma Żmuda przekazała beton na fundamenty, BAT całe uzbrojenie, Jereczek bloczki fundamentowe, Łąccy deski na szalunki i do poszycia dachu, EkoInstal ok. 500 t kruszywa, Machut 2 t cementu. Kilka miesięcy później Fundacja Pomagam Homo Homini z Gdyni uruchomiła zbierane na ten cel środki - kupiono elementy drewnianej konstrukcji domu, która w całości stanęła pod koniec października. - Wtedy rozpoczęto obijanie dachu deskami i krycie papą. Okna wykonała i przed zaledwie tygodniem bezpłatnie zamontowała firma Drutex. Teraz trwa ocieplanie styropianem od anonimowego darczyńcy, niebawem ma być gotowa elewacja. Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim firmom oraz osobom prywatnym, które wsparły nas materiałami oraz wpłaciły pieniądze na konto rodziny - dodaje K. Ulrych.
30.11. w kołczygłowskiej szkole zorganizowano charytatywny koncert poezji śpiewanej „Melodia z rodzinnych stron”. - Zebrane fundusze przeznaczyliśmy na kontynuację budowy domu dla bliźniaków Daniela i Dawida - wyjaśnia nauczycielka ZS w Kołczygłowach, Katarzyna Hinc. Pomoc wciąż jest potrzebna. Dom nie ma żadnych instalacji, potrzeba też sporo płyt OSB i kartongipsów. - Aby zebrać na to pieniądze, organizujemy pierwszą dużą imprezę w Kołczygłowach. Liczymy na odzew ludzi dobrej woli - dodaje przewodnicząca komitetu K. Ulrych, który bieg współorganizuje z kołczygłowską szkołą. Pomysłodawczyniami i głównymi organizatorkami są Agnieszka Kazubska, Anna Momot i Beata Bronk. A datek dla rodziny Pluto-Prondzyńskich każdy będzie mógł przekazać biorąc udział w „Biegu po dom” 12.12. Tego dnia od godz. 8.00 do 10.00 na terenie Zespołu Szkół w Kołczygłowach będzie można się zapisać do startu na jednej z tras - rodzinnej na 1,5 km i głównej na 2,5 km. Każdy startujący wpłaci wpisowe-cegiełkę w wysokości minimum 10 zł, później otrzyma ciepły posiłek. - Częstować będziemy żurkiem, barszczem, pierogami, będzie też można kupić smaczne swojskie ciasta, wziąć udział w loterii fantowej - wylicza K. Ulrych. Atrakcją dla dzieci będzie Mikołaj rozdający słodkości oraz zaproszeni goście. Zapisy do biegu trwają od 9.12. w ZS w Kołczygłowach lub pod nr tel. 662-191-633. W ten sposób można też zasięgnąć wszelkich informacji o imprezie i zbiórce środków na budowę domu.
Choć dużo udało się już zrobić, na pomoc wciąż liczy rodzina Trappów z Niezabyszewa. - Nasz cel w większości został osiągnięty. Zebraliśmy tyle materiałów, że pan Reca 16.11. mógł rozpocząć generalny remont. Na poddaszu została zrobiona m.in. toaleta, dwa pokoje, korytarz, wstawione nowe drzwi. Ponadto zmieniono dach i pomalowano ściany. Remont zakończył się 4.12. Akcja jednak trwa nadal, ponieważ pozostały do zrobienia prace wykończeniowe. Ludzie cały czas wpłacają pieniądze, trwają licytacje i organizowane są zbiórki. Na czas prac Trappowie przeprowadzili się do mieszkania socjalnego w Bytowie. Chcemy, by na święta rodzina wróciła się już do swojego odnowionego domu - mówi Dariusz Klimkowski z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bytowie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!