
Spotkały się dwie koleżanki. I nic w tym dziwnego. Gdy jednak jedna z nich pozostała na chwilę sama. Postanowiła z torebki swojej przyjaciółki wyciągnąć w sumie 1,8 tys. zł. Następnie szybko opuściła mieszkanie, wynajęła taksówkę i pojechała na zakupy.
Okradziona szybko zorientowała się, że w jej portfelu brakuje gotówki. Powiadomiła o tym policjantów. Podała także rysopis swojej koleżanki, którą podejrzewała o kradzież. Policjanci opisywaną kobietę zauważyli przy ul. Mickiewicza w Bytowie. - W trakcie rozmowy 47-latka przyznała, że to ona dokonała kradzieży. W chwili zatrzymania badanie wykazało, że jest w stanie nietrzeźwości. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Została przewieziona do policyjnej celi. Wkrótce usłyszy zarzuty kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności - mówi Dawid Łaszcz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie