
Bytowskie muzeum kupiło nowy samochód. Poprzedni pozostawiał wiele do życzenia.
Duży przebieg, awaryjność i spore koszty naprawy to główne powody zmiany pojazdu przez Muzeum Zachodniokaszubskie w Bytowie. - Mamy dwa oddziały terenowe. Samochód to dla nas narzędzie pracy - mówi Tomasz Siemiński, dyrektor placówki. Poprzedni, 12-letni pojazd - 9-osobowy Renault Trafic - był już dość mocno wysłużony. - Poza przewożeniem eksponatów, pracujemy także w terenie. Jeździmy, by kupić nowe czy przywieźć te podarowane muzeum. Organizujemy wystawy nie tylko w naszej placówce, ale też niemal w całej Polsce - wyjaśnia T. Siemiński. Nowy nabytek muzeum, Fiat Talento, kosztował 125 tys. zł. - Mieliśmy własne środki, ale w dużej mierze wspomógł nas Urząd Marszałkowski - mówi dyrektor.
Stary Renault Trafic trafi na sprzedaż.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!