
W Lipnicy stacjonuje nowa karetka pogotowia. - To bardzo ważne, aby mieszkańcy mieli dostęp do szybkiej i efektywnej pomocy medycznej w razie potrzeby – mówi Marek Cichosz, wójt gminy Lipnica.
- W minionym roku ratownicy medyczni stacjonujący w Lipnicy zanotowali ok. 600 wyjazdów. To sporo, jak na podstację z niewielkiej miejscowości. Karetka, z której dotychczas korzystali ratownicy, była już mocno wysłużona i wymagała wymiany. Nowy pojazd został wzięty w leasing – mówi Beata Hinc, prezes Szpitala Powiatu Bytowskiego.
Nowa karetka w miejscu stacjonowania Zespołu Ratownictwa Medycznego, czyli w wyznaczonej do tego części Domu Strażaka, pojawiła się na początku lutego. To nowoczesny samochód marki Mercedes o zabudowie kontenerowej, wyposażony w najnowszy sprzęt ratunkowy, który pozwoli na jeszcze lepszą pomoc w nagłych sytuacjach. Z podobnych pojazdów korzystają od jakiegoś czasu ratownicy z Bytowa i Miastka. - Potrzeby są wielkie, a finansowania brak. Nadal będziemy poszukiwać środków na przygotowanie karetek do podstacji w Czarnej Dąbrówce i Trzebielinie – mówi Beata Hinc.
Zadowolenia z pojawienia się nowej karetki nie kryje wójt gminy Lipnica. - To ważne, aby mieszkańcy mieli dostęp do szybkiej i efektywnej pomocy medycznej w razie potrzeby, a tego rodzaju inwestycje znacznie przyczyniają się do podniesienia standardów opieki zdrowotnej w regionie. Dziękujemy prezes Beacie Hinc, za podjęcie decyzję o umieszczeniu nowej kartki właśnie u nas – mówi Marek Cichosz.
Włodarz gminy zaznacza, że skorzystają na tym nie tylko mieszkańcy Lipnicy i okolic. - Stacjonujący u nas ratownicy często wyjeżdżają poza granice gminy i powiatu w kierunku Chojnic czy Kościerzyny, nierzadko korzystając z szutrowych dróg. Dlatego staramy się je utrzymywać w możliwie najlepszym stanie. Nie jest łatwo, bo dysponujemy wyjątkowo rozległą siecią takich dróg – zauważa Marek Cichosz.
Niebawem w punkcie stacjonowania ZRM przy Domu Strażaka powstanie zadaszona wiata dla nowej karetki. - Pojazd jest wyposażony w ogrzewanie postojowe, ale to nie wystarczy. Podczas intensywnych opadów śniegu pojazd i tak trzeba często odśnieżać. Zadaszona wiata rozwiąże ten problem i przyspieszy wyjazd ratowników do akcji. Korzystając z okazji, chciałbym podziękować naszym dzielnym ratownikom, którzy każdego dnia ratują życie i zdrowie mieszkańców – mówi Marek Cichosz.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie