
Rodzice uczniów szkoły w Rokitach obawiają się o bezpieczeństwo dzieci. Na sesji Rady Gminy Czarna Dąbrówka pojawił się wniosek o przebudowę drogi wojewódzkiej i stworzenie bezpiecznej strefy przy szkole.
- Droga wojewódzka nr 211 przebiegająca przez Rokity koło szkoły jest bardzo ruchliwa. Pojazdy, mimo ograniczenia do 40 km/h, terenu zabudowanego, przejścia dla pieszych, jadą tam z dużą prędkością, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Wzdłuż tej drogi nie ma chodnika. Jest tylko wydzielone miejsce na poboczu, którym poruszają się dzieci, idąc do szkoły. Proszę o stworzenie bezpiecznego dojścia do szkoły w postaci chodnika lub ścieżki pieszo jezdnej z oświetleniem, przejściem i zatoczką spowalniającą - mówiła na niedawnej sesji Beata Woźniak, wiceprzewodnicząca Rady Gminy w Czarnej Dąbrówce.
Radna zasugerowała również przebudowę skrzyżowania drogi wojewódzkiej z drogą powiatową. - Jest tam niebezpiecznie, a miejsce jest bardzo ruchliwe. Pomimo ustawienia znaku „stop” wciąż zdarzają się tam wypadki. Może warto też powalczyć o trakt pieszy wzdłuż trasy wojewódzkiej, tym bardziej że od strony Gowidlina już taki jest. Może jest szansa poprowadzić go dalej, do naszej gminy – kontynuowała Beata Woźniak.
Koncepcja wykonania nowego przejścia dla pieszych przy szkole w Rokitach nie jest nowa. Została opracowana już w 2016 r., jednak wówczas sprawy nie weszły nawet na etap projektu. - Prowadziliśmy wówczas na ten temat rozmowy z Urzędem Marszałkowskim. Chcieliśmy, by w partnerstwie przeprowadzić szerszą inwestycję przy szkole w Rokitach. Nie udało się jednak wówczas doprowadzić jej do skutku. Bardziej ze względów proceduralnych, niż finansowych, choć faktem jest, że później spore środki trafiały na odbudowę dróg i ich infrastruktury po nawałnicy, jaka przeszła nad Pomorzem [w 2017 r.] – mówi Jan Klasa, wójt gminy Czarna Dąbrówka.
Temat wraca, a Gmina Czarna Dąbrówka przymierza się do rozwiązania problemu. Wójt Jan Klasa jest już po rozmowie z przedstawicielami Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku. - Odbyła się ona na początku tego tygodnia. Jest wola współpracy. Na nas spocząłby ciężar opracowania projektu oraz udział w kosztach. Rozważamy również sposoby finansowania inwestycji, np. ze środków z Funduszu Budowy Dróg, gdzie nacisk kładzie się na bezpieczne przejścia dla pieszych. Chodzi o inwestycję w obrębie drogi wojewódzkiej, więc najpierw niezbędne będzie porozumienie z ZDW – zaznacza wójt Jan Klasa.
Włodarz gminy Czarna Dąbrówka zaznacza jednak, że na wszystko trzeba czasu. - Rozważamy stworzenie nowego przejścia dla pieszych, wysepki spowalniającej, przebudowanie pobliskiego skrzyżowania z drogą powiatową oraz budowę ciągu pieszego o długości ok. 200-300 metrów. Procedury trochę potrwają, poszukiwanie środków również. Koszt inwestycji szacujemy na ok. 2 mln zł, a jej przeprowadzenie najpewniej w latach 2025-2026 – mówi Jan Klasa.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie