Firma zarządzająca jedyną linią kolejową łączącą nasze miasto ze światem zrezygnowała z umowy z Gminą Bytów. Pociągi towarowe będą mogły jeździć do nas do końca roku.
Przypomnijmy, że w 2007 r., aby nie doprowadzić do likwidacji linii kolejowej z Bytowa do Lipusza miasto podpisało umowę z PKP Gospodarowanie Nieruchomościami na jej bezpłatne użytkowanie. Aby utrzymać przewozy towarowe tego samego dnia tory oddano pod zarząd firmie Pol-Miedź Trans. Dzięki umowie co jakiś czas na stację w Bytowie zajeżdżały m.in. składy z miałem dla ciepłowni oraz transporty do Prefabetu w Osławie Dąbrowie. Aby utrzymać bezpieczne połączenie na linii, której stan pozostawia wiele do życzenia, firma ponosiła koszty remontów m.in. wymiany szyn i podkładów. Dwa lata temu w wyniku restrukturyzacji spółki Pol-Miedź Trans, linia Bytów - Lipusz przeszła pod skrzydła nowego operatora, jej spółki córki - PMT Linie Kolejowe. Ta w połowie września przesłała pismo do bytowskiego ratusza, w którym z końcem roku rezygnuje z naszej linii. - Decyzja trochę nas zaskoczyła, tym bardziej że jeszcze niedawno na bytowską stację przywieziono 700 podkładów kolejowych przeznaczonych do remontu odcinka. Umowa jednak przewidywała możliwość wypowiedzenia jej w dowolnym momencie. Z tego co wiemy decyzja wiąże się ze zmianą profilu działalności spółki i rezygnacją z zarządzania liniami. Dlatego firma wypowiedziała umowy na wszystkie odcinki w całej Polsce, którymi dotychczas zarządzała - mówi kierownik wydziału mienia komunalnego w Urzędzie Miejskim w Bytowie, Stefan Sroka. Brak firmy zarządzającej oznacza, że linia może zostać zamknięta dla transportów towarowych, a Bytów pozostanie bez kolejowego połączenia. - Miasto nie ma koncesji i uprawnień, dlatego nie możemy robić tego we własnym zakresie. Są przewoźnicy, którzy chcą korzystać z linii, dlatego podjęliśmy działania prowadzące do podpisania umowy z nowym operatorem, który przejąłby linię od stycznia - dodaje S. Sroka.
- Umówiliśmy się już z przedstawicielami PMT Linie Kolejowe na formalne odebranie linii do Lipusza. Jednocześnie prowadzimy rozmowy z nowym operatorem, który przejąłby zarząd nad linią od nowego roku - mówił na na sesji 29.10. burmistrz Ryszard Sylka.
Miasto jednocześnie prowadzi rozmowy z PKP Zarządzanie Nieruchomościami w sprawie przejęcia pokolejowych nieruchomości w granicach administracyjnych miasta. - Związane jest to z planowaną budową w tym miejscu węzła transportowego. Chcemy bezpłatnie przejąć nieruchomości, jednak stanowisko PKP nie jej w tej sprawie jednoznaczne - mówi S. Sroka.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie