Reklama

Lot balonem nad Bytowem - miasto z 500 metrów

10/08/2020 15:20

W ostatnią sobotę wielu bytowiaków ze zdziwieniem spoglądało w niebo. Nad miastem pojawił się balon.

- Prowadzę firmę K&Artex Serwisy Opon i współpracuję z firmą JMK Opony Express z Powodowa, leżącego ok. 70 km od Poznania. Jej właściciel lata balonem. W lutym pobił rekord Polski w najwyższym wzbiciu się. Osiągnął wysokość 10 tys. 67 m - mówi przedsiębiorca z Bytowa, Artur Pażontka Lipinski, który 1.08. miał okazję podziwiać Bytów z lotu ptaka. - Kiedy kilka dni wcześniej przedsiębiorca zadzwonił do mnie i zaproponował lot, podałem jedną z wydawało mi się atrakcyjnych tras. Po chwili milczenia usłyszałem jedynie: „Tak, ale pamiętaj, że to musi być z wiatrem”. Zupełnie o tym zapomniałem - śmieje się A. Pażontka Lipiński. Ostatecznie wraz z rodziną wystartowali z Pomyska Wielkiego. Początkowo wznieśli się na 504 m, później obniżyli lot. - Myślałem, że trzeba się ciepło ubrać, czekała mnie niespodzianka. Temperatura w koszu jest wyższa niż na zewnątrz - tłumaczy A. Pażontka Lipinski. Pogoda tego dnia dopisała i z góry roztaczał się niesamowity widok. - Nie dostrzega się tego, jeśli chodzi się chodnikami czy jeździ ulicami. Z uwagą przyglądałem się drogom, temu, jak wyglądają z wysokości kilkuset metrów i dokąd prowadzą, szukałem też domów znajomych - mówi A. Pażontka Lipinski. Początkowy wysoki pułap lotu obniżyli do tego stopnia, że można było porozmawiać z osobami na ziemi. - Dzwoniłem do znajomych, by wyszli i pomachali. Udało się też porozmawiać z kilkoma z nich - opowiada bytowiak. Po godzinnym przelocie nad Bytowem wylądowali za Browarem Bytów. - Niestety, nie mógł tam podjechać bus, by spakować balon - mówi A. Pażontka Lipinski. Wzbili się więc ponownie, ostatecznie lądując na polanie pomiędzy Niezabyszewem a Sierznem. - Świetna przygoda. Jeśli będę miał okazję, na pewno jeszcze raz przelecę się balonem - mówi bytowiak. Ta może się już wkrótce nadarzyć. - Nasz pilot był zachwycony kaszubskim krajobrazem. Naszymi lasami, rzekami i pagórkami - mówi A. Pażontka Lipinski.

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do