
Lipy przy ul. Miłej ratusz chciał wyciąć już w ub.r. Nie zlecił tego. W tym roku urzędnicy zapowiadają, że drzewa jednak zostaną usunięte.
Chodzi w sumie o 54 lipy, które od lat rosną na wąskim pasie między jezdnią a chodnikiem. - Są w nie najlepszej kondycji. Obawiamy się, że kiedy zaczniemy wokół nich kopać, a niektóre wykopy sięgną nawet 3 m, ich system korzeniowy zostanie uszkodzony. One z tego powodu pousychają - mówi wiceburmistrz Bytowa Jacek Czapiewski. Przypomnijmy, że drzewa miały zostać wycięte już poprzedniej zimy. Okazało się jednak, że w 2020 r. gmina nie otrzymała dotacji do przebudowy ul. Miłej. - Teraz mamy zapewnienia, że wsparcie do nas dotrze. Choć burmistrz Ryszard Sylka zapowiada, że nawet bez niego inwestycja ruszy w tym roku - dodaje wiceburmistrz.
Jak zapewnia J. Czapiewski, przy ul. Miłej ratusz zleci posadzenie nowych drzew. - W okolicy Miłej przybędzie ich znacznie więcej niż tych wyciętych. Część pojawi się przy samej ulicy, inne ozdobią teren kompleksu, w którym znajdują się warsztaty, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej i inne - wyjaśnia urzędnik.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!