
Być może jeszcze w tym roku na rogatkach Borzytuchomia stanie fotoradar. - Otrzymaliśmy potwierdzenie z Inspekcji Transportu Drogowego, że otrzymamy takie urządzenie - zapowiada Witold Cyba, wójt Borzytuchomia. Po Jutrzence i Półcznie to trzeci na Ziemi Bytowskiej fotoradar, który będzie strzegł prędkości na drogach.
- Rozmowy w sprawie lokalizacji urządzenia trwały od dłuższego czasu. Na początku proponowano ustawienie go na drodze wojewódzkiej, przy samej Szkole Podstawowej, potem na wjeździe do Borzytuchomia, przy skrzyżowaniu z ul. Jana Pawła II. Niedawno odwiedziła nas komisja z ITD, która stwierdziła, że miejsce w południe jest zbyt nasłonecznione, co może odbić się na jakości zdjęć. Ostatecznie ustaliliśmy, że lepszą lokalizacją będzie niewielki gminny parking po prawej stronie, wyjeżdżając z Borzytuchomia w stronę Bytowa. Nieco dalej jest szkoła. Urządzenie zmusi kierowców do zdjęcia nogi z gazu, co sprawi, że uczniowie będą bezpieczniejsi w drodze do i ze szkoły - mówi W. Cyba.
Wybierając miejsce dla fotoradaru, brano też pod uwagę planowaną przebudowę drogi wojewódzkiej 209. - Jego lokalizacja nie będzie kolidowała z projektem i po przebudowie nie trzeba będzie przenosić urządzenia. Poza tym teren jest nasz, dlatego nie będzie problemu z uzyskaniem zgody - mówi wójt Borzytuchomia. Włodarz liczy, że w przyszłym tygodniu uda się podpisać ostateczną umowę o przekazaniu fotoradaru. - To będzie używane urządzenie, które do tej pory pracowało w Chełmnie. Po naszej stronie będzie jego przywiezienie do Borzytuchomia, wykonanie projektu montażu oraz przyłącza energetycznego. Liczymy, że zajmie nam to ok. dwóch miesięcy. Szacujemy, że nasze koszty zamkną się w kwocie ok. 15 tys. zł - mówi W. Cyba. Wójt liczy, że urządzenie przyczyni się do większego bezpieczeństwa mieszkańców wsi. - W tej chwili wielu kierowców nie zważa na ograniczenia i wpada do Borzytuchomia z dużą prędkością. Fotoradar skłoni ich spokojniejszej jazdy przez teren zabudowany - mówi W. Cyba.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!