
- Długo nie trwało. Z pomostu na jeziorze Lipionek w Lipnicy zniknęło koło ratunkowe – zaalarmował nas zaniepokojony czytelnik, miejscowy wędkarz.
Lipnicki wędkarz zwrócił naszą uwagę na brak koła ratunkowego nad jeziorem Lipionek w Lipnicy – W środę 25 września koło wisiało na stojaku na pomoście. Wybrałem się na ryby również następnego dnia. W czwartek już go tam nie było. Widać tragedia, do jakiej doszło kilka miesięcy temu, niczego ludzi nie nauczyła. Ten, kto to zrobił, nie ma sumienia – napisał do nas wędkarz z Lipnicy.
Reakcja wędkarza nie może dziwić. Miał na myśli dramat rozegrany w Lipnicy na początku maja. W jeziorze Głęboczek utonęli dwaj młodzi mężczyźni, bracia obywatelstwa kolumbijskiego. Wówczas na pomoście zabrakło koła ratunkowego. Zostało ono wcześniej skradzione. Krótko po tragedii gmina Lipnica wyposażyła w takie koła pomosty na 8 jeziorach, apelując, by sprawę potraktować poważnie i uszanować sprzęt, który może uratować życie. Stąd zapewne większe wyczulenie miejscowych użytkowników obu jezior.
Na szczęście nie była to kradzież. Koła ratunkowe z pomostów ściągnęli gminni pracownicy. - Mamy jesień, niebawem zima. Nie chcieliśmy, żeby koła marniały w deszczu i śniegu. Wiadomo, co takie warunki atmosferyczne zrobią przede wszystkim z dołączonymi do nich linkami, a chcemy, aby służyły ludziom jak najdłużej. Koła wrócą na nasze jeziora najpewniej w maju wraz z początkiem sezonu wędkarskiego – mówi Marek Cichosz, wójt gminy Lipnica.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie