Reklama

Kaszubski Zespół Pieśni i Tańca „Bytów” wrócił z Włoch i Słowenii

14/07/2019 09:08

Członkowie Kaszubskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Bytów” opaleni i zadowoleni wrócili z międzynarodowego festiwalu folkloru we Włoszech i Słowenii.

- Kiedy przyjechaliśmy, przywitała nas piękna pogoda, ale w Słowenii w Piranie na drugi dzień tuż przed koncertem rozpętała się straszna burza, mocno padało, więc koncert z naprawdę urokliwego miejsca przeniesiono do teatru. Sporo zamieszania ze sprzętem, a w środku było strasznie duszno, trudno się oddychało. Koncert mimo wszystko się udał - opowiada Marian Gospodarek. Następnego dnia we Włoszech bytowiacy występowali późnym wieczorem jako ostatnia grupa. - Ale wszyscy czekali, było dużo ludzi, bardzo sympatycznie - mówi M. Gospodarek. Bytowiacy, w 34-osobowym składzie, którzy za granicą spędzili 21-25.06., występowali wśród grup z Czech, Bułgarii, Słowacji, Litwy i również z Polski. - Atmosfera była świetna, ale wyjazd był tak intensywny, że nie było nawet czasu się z nimi spotkać, tylko się mijaliśmy - mówi Marcin Gross z KZPiT „Bytów”. Zespół spał po stronie włoskiej, skąd musiał na koncerty do Słowenii dojeżdżać 100 km, powrót odbywał się nieraz późno w nocy. Nocowali w campingu w lesie, koło basenu, blisko morza. - Ale i tak się w nim nie kąpaliśmy, bo woda okazała się za ciepła i było dużo glonów. Ale korzystaliśmy z basenu - mówi M. Gross. - Komary bardzo cięły - dodaje z uśmiechem M. Gospodarek.

Nie mogło się obyć bez zwiedzania. Akumulatory zespół ładował, płynąc do Wenecji.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do