
Stary strażacki samochód jeszcze w tym roku pojedzie na Ukrainę. To dar dla powiatu horochowskiego od strażaków z Borzytuchomia.
Choć Jecz liczy niemal czterdzieści lat, nadal jest w bardzo dobrym stanie. - Jeżeli uratuje choć jedno życie, warto go przekazać - mówi wójt Borzytuchomia, Witold Cyba. Wcześniej miejscowi strażacy dostaną nowe auto. - W październiku spodziewamy się otrzymać samochód. Wtedy też przekażemy na Ukrainę używanego wciąż Jelcza - powiedział nam prezes OSP Borzytuchom, Jacek Staubach.
Samochód już widział przy okazji Watry jeden z włodarzy powiatu horochowskiego, do którego trafi auto. Przypomnijmy, że do Horochowa do tej pory przekazano z naszego powiatu dwa inne auta, podarowane przez gminy Trzebielino i Czarna Dąbrówka.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie