
Kąpiele stóp w ciepłej w wodzie z solą czy rozgrzewające herbaty z ziół to tylko niektóre sposoby na zwalczanie przeziębienia i wspieranie naszej bariery ochronnej.
Wspomagać odporność możemy na wiele sposobów. Od zażywania suplementów po przestrzeganie odpowiedniej diety i dbania o aktywność fizyczną, czy poprzez masaże i inne zabiegi w specjalnych gabinetach. W tym szczególnym czasie, kiedy powinniśmy zostać w domach, możemy w jego zaciszu sami o nią zadbać, np. robiąc rozgrzewający termofor ziołowy „Moksa niebiańska”, używając do jego wykonania m.in. anyżu, imbiru, soli i goździków. - W naszym klimacie sprawdza się znakomicie przy wspomaganiu odporności, bólach mięśni, trawieniu i objawach wychłodzenia. Wiele osób mówi, że cierpi na zimne stopy i dłonie. I że to normalne. Nic bardziej mylnego. Niedogrzanie, w tym szczególnie nerek, prowadzi do osłabienia organizmu i chorób. Pamiętajmy o jedzeniu zup, które są niezastąpione. Przy przeziębieniach czy grypie co jemy? Oczywiście rosół. Starajmy się też nie pić zimnej wody. Najzdrowiej, by miała temperaturę naszego ciała, czyli 36,6 stopni - mówi Wiesława Sidorowicz, refleksolog i kosmetyczka z gabinetu „Supernova”, która zachęca także do robienia kiszonek do picia, które pomogą wzmocnić nasz organizm. - Są bardzo proste w wykonaniu, a dostarczają nam moc witamin i dobre kultury bakterii. Dobroczynnie wpływają na nasze jelita, które nazywane są drugim mózgiem. Jeśli one pracują dobrze, to cały nasz system odpornościowy także. Możemy zażywać probiotyki w formie tabletek, ale warto skorzystać z bardziej naturalnych składników. Pamiętajmy, że antybiotyki, które stosujemy w trakcie choroby, koszą złe i dobre bakterie, zostawiając nam pustynię. By to zmienić, dobrze jest pić m.in. takie kiszonki. Sama piję codziennie rano, rozcieńczając ciepłą wodą. Dodatkowo kiszonka buraczana wpływa też dobroczynnie na naszą krew i czerwone krwinki - tłumaczy W. Sidorowicz.
Zachęca też do dbania o stopy. - Ich kondycja wpływa na nasz organizm. W nich znajdują się zakończenia kilku tysięcy nerwów. Przy chorobie dobrze moczyć je w ciepłej wodzie z dodatkiem soli czy moksy w formie saszetek. Moksę można również używać w formie „cygara” do nagrzewania ciała punktowo, zarówno w gabinecie, jak i samodzielnie w domu po wcześniejszej konsultacji w gabinecie - tłumaczy właścicielka „Supernovy”.
Przy wspieraniu odporności warto też zwrócić uwagę na dietę i sen. - Należy pamiętać, że pokarm, który spożywamy, powinien być zbilansowany. Nie powinniśmy też objadać się na noc, bo nasze narządy mają również swoje cykle, kiedy pracują najefektywniej. Jelito grube na pewno wiele nie zdziała, gdy śpimy. Warto też kłaść się przed godz. 22.00 i przesypiać 8 godz. Należy też pamiętać o komforcie psychicznym i wyciszeniu. Wszelkie lęki, szczególnie w tym czasie, gdy media atakują nas informacjami o koronawirusie, atakują nasz organizm i osłabiają nasze siły życiowe. Ważne, by nie ulegać panice i zachować zdrowy rozsądek - tłumaczy W. Sidorowicz.
ZAKWAS BURACZANY
SKŁADNIKI: 4-5 buraków, 5 ząbków czosnku, 2-3 liście laurowe, ziele angielskie, przegotowana i ostudzona woda, płaska łyżka soli kamiennej (na litr wody), łyżka soku z ogórków kiszonych lub kapusty kiszonej (opcjonalnie), marchew (opcjonalnie), pietruszka (opcjonalnie), kawałek selera (opcjonalnie), w sezonie koper i chrzan jak do ogórków.
PRZYGOTOWANIE:
Warzywa obieramy i kroimy w talarki. Wrzucamy do dużego słoja. Powinny zajmować ok. 1/3 pojemności. Dodajemy wszystkie przyprawy i zalewamy wodą. Przykrywamy gazą i odstawiamy na 5-7 dni w ciepłe miejsce. Gdy warzywa wypływają, to dociążamy je talerzykiem. Po odcedzeniu możemy pić.
KISZONY SOK Z KAPUSTĄ
SKŁADNIKI: Na każde 0,5 kg kapusty kiszonej 0,5 l wody i 0,5 łyżeczki soli.
PRZYGOTOWANIE:
Sposób 1: Z kapusty wyciskamy sok w wyciskarce wolnoobrotowej i mieszamy w słoju z wodą oraz solą. Część kapuścianych wytłoczek dorzucamy do słoja. Słój zapełniamy do 3/4. Zostawiamy na 5-7 dni i po odcedzeniu możemy pić.
Sposób 2: Kapustę trzemy lub blendujemy z dodatkiem odrobiny wody. Masę przekładamy do połowy wysokości słoja. Dolewamy wodę do 3/4 wysokości i sól. Zostawiamy na 5-7 dni. Po odcedzeniu możemy pić.
Soki przetrzymujemy w lodówce.
MOKSA NIEBIAŃSKA (TERMOFOR ZIOŁOWY)
SKŁADNIKI: 0,5 kg soli kamiennej (kłodawska lub himalajska), kilka gwiazdek anyżu, łyżka nasion kopru włoskiego, rozdrobniona kora cynamonu, kilka goździków, kilka plasterków świeżego imbiru.
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA: Składniki podgrzewamy na sucho w garnku, co chwilę mieszając, aby wszystko podgrzało się równomiernie. Następnie rozgrzaną sól z przyprawami wsypujemy do poszewki (jaśka) lub dużej skarpety. Wiążemy sznurkiem bądź gumką recepturką. Termofor kładziemy na podbrzusze pod pępkiem, na odcinek lędźwiowy bądź kark. Trzymamy tak długo, jak termofor daje ciepło. Kontrolujemy sytuację, by się nie poparzyć. Mieszanki możemy używać wiele razy. Należy wymieniać jedynie imbir na świeży.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!