
Jacek Czapiewski (Wspólnota Samorządowa) i Mateusz Oszmaniec (Porozumienie Lokalne) przez ostatnie 5 lat byli zastępcami burmistrza Ryszarda Sylki. Prawdopodobieństwo, że obaj pozostaną na swoich stanowiskach, jest równe zeru. Burmistrz-elekt Ireneusz Gospodarek (Razem dla Bytowa) jasno mówi, że zastępca od inwestycji ma pochodzić spoza układu samorządowego (dotąd był nim J. Czapiewski), więc co najmniej dla jednego nie będzie miał etatu. Ale i to, że choć jeden zachowa stanowisko, wcale nie jest pewne. Wszystko zależy od wyniku negocjacji, jakie ugrupowania, które weszły do Rady Miejskiej, prowadzą w tej chwili. Rozgrywającym jest I. Gospodarek. Mimo że jego Razem dla Bytowa wprowadziło radnych tylko do ratusza, w układankach mogą mieć znaczenie również rozstrzygnięcia w Radzie Powiatu. Tam bowiem najsilniejsze są dwa stronnictwa - Porozumienie Lokalne 6 mandatów i Wspólnota Samorządowa 9 mandatów na 19 wszystkich. One najmocniejsze są też w Radzie Miejskiej - PL 4 mandaty i WS 9 mandatów na 21 wszystkich. Z prostego rachunku wynika, że zarówno w powiecie, jak i w gminie Bytów niemożliwe jest stworzenie większości bez choćby jednego z nich.
Powymyślajmy trochę! Gdyby w powiecie PL dogadało się z WS, dla któregoś z wiceburmistrzów być może znalazłaby się robota jako wicestarosty (wskazanie na M. Oszmańca). Jednak taki układ mógłby nie spodobać się przedstawicielom gm. Miastko, którzy zawsze starali się o swojego jak nie starostę, to choćby o jego zastępcę, bo M. Oszmaniec mieszka jednak pod Bytowem. Dla miastczan byłby do przyjęcia tylko jako... starosta. Ale to nie byłoby do akceptacji dla Wspólnoty, która zapewne będzie forsować Leszka Waszkiewicza na tym stanowisku. Gdyby Porozumienie jednak upierało się przy M. Oszmańcu, mogłoby wyciągnąć rękę do radnych PiS-u, pomijając Wspólnotę. Byłoby silniejsze w tym układzie, a Miastko miałoby swojego starostę lub wicestarostę. Oczywiście możliwy jest inny scenariusz. Mam na myśli częściowy rozpad PiS lub PL, na korzyść Wspólnoty, która podebrałaby sobie jednego, dwóch radnych. Dziś wszystko jest możliwe, nawet to, że gra nie będzie się toczyć o stanowiska dla wiceburmistrzów, tylko dla kogoś innego.
Najpewniej wiele, a może wszystkiego, dowiemy się na pierwszych sesjach nowych kadencji. Rada Powiatu ma się zebrać 6.05., a Rada Miejska prawdopodobnie dzień później.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie