
19.03. po godz. 23.00 do Tuchomia przyjechał nowy wóz strażacki za blisko 1,4 mln zł. Tłumnie czekali na niego mieszkańcy. - Nasz wóz liczy już ponad 40 lat. Jest więc mocno wysłużony. Długo myśleliśmy o nowym. Z tą myślą o zakupie przekazywaliśmy nasz ekwiwalent, zbieraliśmy złom. Wspomogli nas też sponsorzy i Urząd Gminy. Otrzymaliśmy też rządowe wsparcie - mówi Damian Chamier Gliszczyński, naczelnik OSP w Tuchomiu. W aucie znalazły się m.in. fotel dowódcy z mocowaniem na aparat ochronny dróg oddechowych, kamera cofania, wideorejestrator, zbiorniki na 5000 l wody i 500 l środka pianotwórczego oraz wskaźniki LED ich poziomu. Część wyposażenia umieszczono specjalnie pod tuchomskich strażaków. Sama kabina została natomiast tak skonstruowana, by odprowadzała wodę.
- Sama droga do domu upłynęła nam wyjątkowo szczęśliwie. Nie natrafiliśmy na żadne korki czy inne przestoje. Razem z nami wóz odbierała inna jednostka z Polski. Im na powrocie kamień uderzył w przednią szybę i trzeba ją było wymienić - mówi naczelnik OSP w Tuchomiu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie