
Marcin Choszcz został Master Chefem Ekonoma. W pierwszym szkolnym konkursie kulinarnym zmierzyli się uczniowie technikum żywienia i usług gastronomicznych.
- Nasi uczniowie już od lat reprezentują szkołę na różnego rodzaju konkursach kulinarnych w regionie. Teraz postanowiliśmy przeprowadzić taką zabawę na poziomie szkoły. Przecież mamy aż cztery klasy technikum żywienia - opowiadają nauczycielki zawodu Marzena Wnuk Lipińska i Sylwia Furmanek. W marcu na szkolnych korytarzach pojawiła się informacja o rekrutacji do Master Chefa Ekonoma. Chętni mieli przygotować ulubioną potrawę z ziemniaka. Jej zdjęcie z opisem należało dostarczyć organizatorom. - Zgłosić mógł się każdy. Bez względu na to w jakiej klasie się uczy. Zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania. Otrzymałyśmy aż 50 zgłoszeń! - mówią nauczycielki. Spośród nich wybrano 5 najciekawszych propozycji.
Ich autorzy spotkali się 5.06. w sali degustacyjnej bytowskiego ekonoma. Każdy z nich wcześniej wylosował numer stanowiska. Pierwsze przypadło Weronice Felskiej, która przygotowywała gołąbki z ziemniakami. Na drugie trafił Marcin Choszcz, autor pierogów z ciasta ziemniaczanego nadziewanych mięsem, a na trzecie Agnieszka Pluto Prądzińska ze swoim autorskim daniem - zapiekanką ziemniaczaną z kurczakiem. Na czwartym stoisku Anna Puzdrowska postanowiła stworzyć babeczki ziemniaczane, z kolei na piątym Natalia Pobłocka zapiekankę z mięsem i warzywami. Na przygotowanie dań mieli godzinę.
Młodzi adepci gastronomii uwijali się jak pszczoły. Siekali, mielili, kroili. W kuchennym pomieszczeniu słychać było nie tylko odgłosy, ale też czuć aromatyczne zapachy smażonego mięsa i duszonych warzyw. Nad pracą młodych kucharzy czuwały ich nauczycielki, a także jury. Zadaniem tego drugiego była ocena nie tylko gotowej potrawy, ale też jej przygotowywania: czystość miejsca, profesjonalizm. Po kilkudziesięciu minutach na stole degustacyjnym pojawiła się pierwsza potrawa - pierogi z ciasta ziemniaczanego. - Chciałem pokazać, że gotowane ziemniaki doskonale nadają się nie tylko do farszu pierogowego, ale też samego ciasta. By dodać im trochę wyrazistości, najlepiej podawać je z sosem ogórkowo-rzodkiewkowym - mówił o swoim daniu M. Choszcz. - Oprócz tradycyjnych warzyw dodałam również kapustę pekińską, która moim zdaniem dobrze komponuje się z ziemniakami - mówiła N. Pobłocka, która prezentowała jury swoją potrawę. Trzecim gotowym daniem były gołąbki faszerowane ziemniakami i boczkiem z sosem serowo-porowym. - Tworząc taki farsz chciałam przełamać stereotyp, że gołąbek powinien być z mięsem. Moja wersja jest prostsza, a do tego tańsza - wyjaśniła W. Felska. Kolejnym daniem była zapiekanka z kurczakiem A. Pluto Prądzińskiej o wyrazistym ziołowym smaku. Ostatnim okazały się babeczki ziemniaczane A. Puzdrowskiej z sosem czosnkowym.
Z wybraniem najlepszego komisja miała twardy orzech do zgryzienia. - Jestem pod wielkim wrażeniem profesjonalizmu tych młodych ludzi i ich pomysłowości. Każde z dań jest wyjątkowe. Gdyby wszyscy uczniowie przygotowywali jedną potrawę, łatwiej byłoby znaleźć podobieństwa i różnice. Tutaj każde to zupełnie inny smak - mówi szefowa kuchni w restauracji „Jaś Kowalski”, Iwona Borzestowska. Ostatecznie pierwsze miejsce przypadło M. Choszczowi za pierogi, drugie W. Felskiej za gołąbki, a trzecie A. Puzdrowskiej za babeczki. W nagrodę zwycięzcy otrzymali zaproszenia na obiad w restauracji „Jaś Kowalski” oraz bytowskiej „Piwnicy pełnej smaków”. Być może laureaci szkolnego konkursu swoje umiejętności będą też prezentowali w kuchni jednego z tych lokali.
Przepisy na zwycięskie dania znaleźć można na w dziale Kuchnia.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie