
Perła bytowskiej architektury czeka na remont dachu jednego ze skrzydeł. Na razie to tylko łatanie dziur.
W ubiegłym tygodniu na dachu skrzydła bytowskiego zamku, w którym swoje siedziby mają biblioteki, pojawił się dekarz. Wymienił podszycie oraz łączniki między dachem a kukułką. Spasował też dachówki, by woda między nimi już nie przeciekała. Takie doraźne działania są prowadzone od lat, bo większe czy mniejsze przecieki zdarzają się na całej powierzchni dachu. - Zbieramy dokumentację do sporządzenia projektu. Będziemy razem z Urzędem Miejskim ubiegać się o dofinansowanie. Remont ma szansę dojść do skutku już w przyszłym roku - mówi Marian Gospodarek, dyrektor BCK, któremu podlega warownia. Oprócz dachu remont obejmie jeszcze kilka innych miejsc w zamku. - Projekt będzie obejmował też remont piwnic oraz budowę dwóch wind - jednej w części muzealnej, drugiej w hotelowej. Zmienione zostanie też oznakowanie dróg p.-poż. Czas na złożenie dokumentacji projektowej mamy do marca - mówi wiceburmistrz Bytowa Andrzej Kraweczyński.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!