Reklama

Co czytają bytowiacy?

26/01/2020 17:42

To w polskich kryminałach i obyczajówkach najchętniej zaczytywali się mieszkańcy Ziemi Bytowskiej w 2019 r.

We wszystkich bibliotekach Ziemi Bytowskiej nadal sporą popularnością wśród czytelników cieszy się Remigiusz Mróz. - Kolejny boom na jego cykl z adwokat Joanną Chyłką zbiegł się w czasie z pojawieniem się serialu opartego na powieści. Podobnie wyglądało to w przypadku Wojciecha Chmielarza i „Żmijowiska”, które także doczekało się serialowej adaptacji. Dodatkowo renesans przeżywają wszystkie powieści Olgi Tokarczuk, naszej noblistki - mówi Justyna Stoltman, dyrektorka Biblioteki Publicznej Gminy Lipnica. Oprócz tego na Gochach z bibliotecznych półek w 2019 r. chętnie sięgano po obyczajówki Magdaleny Witkiewicz, Agaty Przybyłek czy Krystyny Mirek. - Młodsi wypożyczali „Pamiętnik 8-bitowego wojownika” oraz serię o naszych piłkarzach, m.in. o Robercie Lewandowskim. Wśród dziewczynek królowały oczywiście książki o kotkach, księżniczkach i wróżkach - wymienia J. Stoltman.

- W naszej bibliotece triumf święcił polski kryminał i sensacja. Zaczytywano się m.in. w Wojciechu Chmielarzu, Maksie Czornyju oraz Katarzynie Puzyńskiej. Nieco przygasło zainteresowanie R. Mrozem. Popularne były także powieści obyczajowe naszych rodzimych autorek: Joanny Jaks, Karoliny Wilczyńskiej, Marii Paszyńskiej. Nie bez echa pozostał u nas sukces O. Tokarczuk. Powieści noblistki znikały z półek - mówi Magdalena Skwierawska, bibliotekarka w Gminnej Bibliotece i Ośrodku Kultury w Borzytuchomiu. Nieco starsze dzieci wypożyczały m.in. „Domek na drzewie”, „Dziennik Cwaniaczka”, „Zapiski Luzaka” czy „Tomka Łebskiego”. Natomiast najmłodsi z półek wybierali książki z bajkami, które znają z telewizji, m.in. o Śwince Peppie. - Jeśli chodzi o młodzież, dramatycznie wygląda sytuacja wśród chłopców. Nie wypożyczają niemal w ogóle. Dziewczęta sięgają po powieści z gatunku New Adult. Najczęściej wybierają te autorstwa m.in. Collin Hoover czy Mii Sheridan - dodaje M. Skwierawska.

W Czarnej Dąbrówce również z półek najczęściej znikały thrillery i romanse. Najpoczytniejsi byli Katarzyna Bonda, R. Mróz, Harlan Coben czy Katarzyna Michalak. - Dzieci najczęściej wybierały opowiastki i wierszyki o zwierzątkach. Od niedawna mamy u nas książeczki sensoryczne dla maluszków. Z chęcią sięgają po nie rodzice, by pracować ze swoimi pociechami. Cieszą się naprawdę dużym powodzeniem - mówi Izabela Szymańska, bibliotekarka w Gminnym Centrum Kultury i Bibliotece w Czarnej Dąbrówce. Parchowianie również sięgali po kryminały, m.in. R. Mroza. Jednak zdecydowanie największą popularnością cieszyły się obyczajówki. - Najpoczytniejsza w ub.r. była zdecydowanie Blanka Lipińska i jej trylogia rozpoczynająca się od tomu „365 dni”. Oprócz tego chętnie sięgano po nowości A. Przybyłek czy Katarzyny Michalak. Wśród najmłodszych popularne były encyklopedie np. o dinozaurach - wymienia Donata Bigus, bibliotekarka Gminnego Centrum Kultury i Biblioteki w Parchowie.

- Wśród naszych dorosłych czytelników niezmiennie królują kryminały i powieści obyczajowe. W zeszłym roku sięgali po Camillę Läckberg, J. Jaks, sagę bałkańską Agnieszki Walczak-Chojeckiej czy sagę kaszubską Romy J. Fiszer. Dzieci z rodzicami wypożyczali najchętniej książki interaktywne, przy których muszą zaangażować się obie strony. Młodzież czyta obyczajówki oraz fantastykę - mówi Lidia Landowska, kierownik biblioteki w Tuchomiu. Nie inaczej jest w Kołczygłowach. Tu czytelnicy wybierali najchętniej R. Mroza, Stephena Kinga, C. Läckberg, Grahama Mastertona, Deana Koontza. - Oprócz kryminałów i horrorów popularnością cieszyły się także romanse. Szczególnie te naszych rodzimych autorów. Najpoczytniejsza była chyba J. Jaks. Musieliśmy domawiać jej książki. Oprócz niej wymienić można także Ewę Cielesz, Agnieszkę Krawczyk, Grażynę Jeromin-Gałuszkę. Natomiast dzieci wracają do bajek naszego dzieciństwa, czyli tych napisanych przez Hansa Christiana Andersena czy braci Grimm - mówi Bogumiła Szarmach z Biblioteki Publicznej w Kołczygłowach.

W filii bibliotecznej w Studzienicach mieszkańcy zaczytywali się w takich książkach, jak „Promyk Słońca” K. Michalak, „Czarownice nie płoną” Jenny Blackhurst, „Telefon do anioła” Guillaume Musso, „Kontratyp” R. Mroza czy „Nie odpuszczaj” H. Cobena. Natomiast w filii w Ugoszczy sięgano po „Leśną polanę” K. Michalak, sagę o Chyłce R. Mroza, „Powietrze” K. Bondy, „Gwiazd naszych wina” Johna Greena czy „Bieguni” O. Tokarczuk.

W Bibliotece Miejskiej w Bytowie z półek najczęściej znikały powieści B. Lipińskiej, K. Michalak, Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, R. Mroza, K. Bondy, M. Witkiewicz, Danielle Steel, Ałbenę Grabowską, J. Jaks, Clive Cussler, Sandrę Brown, H. Cobena, Tess Gerritsen, Charlotte Link, Stiega Larssona, C. Läckberg, Jo Nesbo, Ericę Spindler, Jamesa Pattersona i Norę Roberts. Poczytna była także literatura wschodu, sagi skandynawskie oraz biografie. Wśród dzieci i młodzieży popularnością cieszyły się „Holly Webb”, „Koszmarny Karolek”, „Dziennik Cwaniaczka”, „Mikołajek”, „Biuro detektywistyczne Lassego i Mai”, „Pamiętnik nastolatki”, „Harry Potter”,
„Zmierzch”, „Magiczne drzewo”, „Nela mała reporterka” czy „Kronika Archeo”. Nierzadko wypożyczano także powieści historyczne: „Asiunia”, „Jadziunia”, „Hebanowe serce” czy „Czym jest wojna dla dziewczyn”.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do