
Podczas pierwszej w tym roku zbiórki krwi w Bytowie krew oddało 46 osób.
- Zimą, z uwagi na większą zachorowalność m.in. na grypy, ale i słabszą odporność, mniej osób oddaje krew. Mimo to jestem zadowolona, bo tym razem pojawiło się więcej, niż podczas tej w grudniu - mówi Joanna Sobisz, organizatorka bytowskiej akcji. Krwiobus, jak przystało na zimową porę, stanął przy dawnej siedziby PCK przy ul. Gdańskiej. - W sumie zebraliśmy ponad 20 litrów - dodaje J. Sobisz. Cztery osoby, mimo chęci, nie mogły oddać życiodajnego płynu. - Zawsze się takie zdarzają. Zwłaszcza teraz przy większej zachorowalności i słabszych organizmach - tłumaczy J. Sobisz, dodając: - Dziękuję restauracji Gyros, Bytovii Bytów, która przekazała bilety na swój najbliższy mecz, Bytowskiemu Centrum Kultury, Nimfie, Urzędowi Miejskiemu oraz administracji osiedli Bytowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej przy ul. Gdańskiej. Posiłki dla zaangażowanych w zbiórkę, m.in. lekarzy i pielęgniarek, zapewniła Firma Transportowo-Handlowa Kazimierza Sobisza.
Kolejną akcję w Bytowie zaplanowano na 4.04. - Jak będzie cieplej, z pewnością przeniesiemy się z powrotem na rynek. Jeśli zimno dalej będzie dawało się we znaki, ponownie skorzystamy z uprzejmości Bytowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej - zapowiada J. Sobisz.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!