Reklama

Bytowiacy dla chorującej 13-latki

03/09/2021 15:08

Miłośnicy pojazdów z naszych stron już nieraz udowodnili, że mają wielkie serca. Tym razem na pomoc ruszyli członkowie grupy VTB Vag Team Bytów.

Zazwyczaj spotykają się, by porozmawiać o swojej pasji, przejechać się ulicami miasta. Wspólnie udają się też na zloty. Na ten ostatni zabrali ze sobą nie tylko swoje cztery kółka. - Dwa tygodnie temu mieliśmy zebranie. Zbliżał się wyjazd na zlot w Sztutowie, który dedykowany miał być 13-letniej Zosi Hinz z Rumi, cierpiącej na EB, czyli pęcherzykowate oddzielanie się naskórka. Chcieliśmy pomóc. Ustaliliśmy, że zbierzemy pieniądze w naszej grupie. Każdy da, ile może. Wyszło 1650 zł, czyli całkiem nieźle. Ale czuliśmy mały niedosyt. Zaczęliśmy odwiedzać bytowskie firmy, prosząc o wsparcie - mówi Artur Kloskowski z VTB Vag Team Bytów. Czasu mieli mało, bo ledwie kilka dni. - Przeszliśmy się tylko po tych najbardziej znanych nam zakładach. Byliśmy zaskoczeni, ile udało nam się zebrać w tak krótkim terminie - dodaje A. Kloskowski.

21.08. grupa 20 autami wyruszyła do Sztutowa na Motoserce dla Zosi. W skarbonce wieźli 12,5 tys. zł. - Dodatkowo mieliśmy z sobą butelkę „Łukaszówki” od kolegi Tomka, którą przeznaczyliśmy na licytacje. Poszła za 900 zł - mówi bytowiak. Zebraną sumę grupa VTB przekazała na ręce mamy chorej Zosi, Lucyny, wraz z antyramą zawierającą loga bytowskich firm, które wsparły zbiórkę. - To był bardzo wzruszający moment. Przed przyjazdem na zlot tak naprawdę nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak bardzo dziewczyna jest chora. Oczywiście, zanim wyruszyliśmy zbierać pieniądze, poczytaliśmy o jej przypadłości, ale zobaczyć i porozmawiać o tym z jej rodzicami, to zupełnie inna sprawa. Nawet nie wiedzieliśmy, że w ogóle będą uczestniczyć w zlocie. Łzy cisnęły się nam do oczu. Każdy dzień to dla 13-latki ból i cierpienie. Poowijana jest bandażami, by nie obcierać ciągle otwartych ran np. ubraniami. Ale najważniejsze, że rodzina się nie poddaje - opowiada A. Kloskowski, dodając: - Uśmiech Zosi wynagradza wszystko. Byliśmy zaszczyceni móc poznać ją osobiście. Żałowaliśmy, że nie mieliśmy więcej czasu. Wierzymy, że w przyszłości zorganizujemy jeszcze jakąś zbiórkę. Nie chcemy być kojarzeni wyłącznie z samochodami. Mamy też serca.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do