
Rozbiórka bocznicy rozładunkowej na dworcu zaniepokoiła niektórych bytowiaków. - Czy to koniec szynowego transportu towarowego do naszego miasta? - pytają.
Widok rozładowywanych węglarek z miałem dla bytowskiej ciepłowni, na bocznicy wzdłuż ul. Wolności przechodzi do historii. Niebawem w tym miejscu ruszy budowa publicznego i darmowego parkingu dla samochodów. Przewidziano go na 237 aut. Rozbiórka betonowej rampy zmartwiła niektórych mieszkańców. - Transporty opału świadczyły, że połączenie kolejowe, chociaż w złej kondycji technicznej, wciąż żyje - powiedział nam jeden z Czytelników. Sprawa pojawiła się też na sesji Rady Miejskiej w Bytowie 20.12. - Czy po zakończeniu budowy węzła transportowego będzie możliwa obsługa ruchu towarowego w Bytowie? Czy pociągi będą miały miejsce w naszym mieście na załadunek i rozładunek? Czy dworzec stanie się tylko stacją pasażerską? - pytał radny Leszek Szymczak. - Koncepcja węzła transportowego w Bytowie zakłada obsługę wszystkich środków lokomocji. Po budowie linii kolejowej dworzec będzie obsługiwał ruch pasażerski i towarowy. W budynku dworca znajdą się kasy biletowe i pomieszczenia dla przewoźników. Rewitalizacja linii kolejowej do Lipusza nie wyklucza żadnego rodzaju transportu. Projekt przebudowy linii obejmuje również nowe miejsce na rozładunek towarów - mówił burmistrz Ryszard Sylka.
Koncepcja węzła komunikacyjnego zakłada budowę nie tylko dworca, który będzie obsługiwał komunikację dalekobieżną i miejską, tę ostatnia od maja 2021 r., ale także kolejową.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!