
Powiatowy Urząd Pracy zachęca bezrobotnych z Miastka i Trzebielina do pracy w bytowskim Druteksie. W ubiegłym tygodniu zakład zwiedziło 50 osób poszukujących zatrudnienia.
- Z firmą Drutex współpracujemy już od wielu lat. Organizowaliśmy prace interwencyjne, szkolenia. Teraz przygotowaliśmy spotkanie dla bezrobotnych, aby mogli z bliska zobaczyć, jak się tam pracuje. Być może część z nich zachęci to do podjęcia zatrudnienia - mówi Janusz Wiczkowski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Bytowie. Grupa bezrobotnych z Miastka i Trzebielina przyjechała do Bytowa 30.07. - W tej chwili zatrudniamy ponad 2100 osób. Firma jednak cały czas się rozwija, powstaje kolejna hala, a więc zapotrzebowanie na pracowników stale rośnie. Rejon miastecki to część powiatu bytowskiego, z którego zatrudniamy najmniej osób - mówił na spotkaniu z bezrobotnymi dyrektor działu kadr w firmie Drutex, Jacek Sierzputowski.
W zwiedzaniu towarzyszył im starosta bytowski, Leszek Waszkiewicz. Chętnym obiecał pomoc w organizacji dojazdów. - Zdaję sobie sprawę, że dla wielu osób największą przeszkodą jest pewnie dojazd i odległość, ale gdyby znalazła się odpowiednia ilość chętnych, zwrócilibyśmy się do PKS-u o utworzenie dodatkowych linii - mówi L. Waszkiewicz. Bytowski pośredniak pomoże chętnym w przygotowaniu potrzebnych dokumentów aplikacyjnych, a także dalszym kontakcie z firmą.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!